Mózg to nie jest ładowarka
#wysokietechnologie
Wiecie, że dziecko do 3 r.ż. nie powinno mieć dostępu do smartfona, tabletu i tv?
Wiecie, że powyżej 3 r.ż. czas spędzany przed ekranem powinien być mocno ograniczony ?
Wiecie? Oczywiście, że wiecie, pewnie wielu z nas wie, ale zalecenia swoje, a życie swoje..
Ekran stymuluje prawą półkulę mózgu, obraz i dźwięk prezentowany w nadmiarze nie pozwala lewej półkuli (w skrócie tej od języka) na działanie, a w efekcie może skutkować opóźnieniem w rozwoju mowy.
Ekran ogranicza ruch i motorykę, odcina od bodźców zewnętrznych, nie dostarcza zbyt wielu doznań sensorycznych.
Ekran nie reaguje, nie wchodzi w interakcje, nie prowadzi dialogu, nie pokazuje mimiki i gestów tak ważnych dla rozwoju języka
Ekran nie zastąpi człowieka, nie zbuduje relacji, nie nauczy kontaktów społecznych, nie pokaże jak radzić sobie z emocjami.
Ekran osłabia koncentrację, uwagę i pamięć, a to negatywnie wpływa na proces uczenia się.
Ekran może zaburzać sen, powodować problemy z jedzeniem, nerwowość, nadpobudliwość.
Ekran nie jest lekarstwem na niejadka, na nudę w poczekalni, na długą podróż albo na "niegrzeczne" dziecko - to tylko chwilowe maskowanie i wyciszanie problemów.
Mózg to nie ładowarka, nie trzeba podłączać go do smartfona
www.instagram.com/loogomowa
www.loogomowa.pl